13.04.2022

Z kamerą wśród sokołów!

W tym roku na kominach włocławskiego ANWILU ponownie zagościły sokoły wędrowne. Tegoroczna para spodziewa się nawet piskląt. Choć do obecności tego gatunku ptaków we włocławskim zakładzie produkcyjnym (przez blisko ćwierć wieku) już zdążyliśmy się przyzwyczaić, teraz zaskoczy nas obcowanie z nimi naprawdę z bliska! Spółka umożliwiła obserwowanie sokolego gniazda w ramach relacji na żywo.

ANWIL od lat konsekwentnie włącza się w działania na rzecz restytucji gatunku sokoła wędrownego w Polsce. Historia gniazda sokołów na terenie spółki sięga 1999 r. i jest to jedno z najstarszych stanowisk lęgowych sokoła wędrownego w Polsce. To właśnie wtedy, po raz pierwszy po kilkudziesięciu latach, przyszły na świat w warunkach naturalnych trzy sokoły wędrowne. Przez kolejne lata wykluło się tu ponad 40 młodych osobników.

- Działania o proekologicznym charakterze są w ANWILU realizowane z dużą wytrwałością. Oprócz inicjatyw kierowanych do pracowników i dorosłych mieszkańców naszego regionu, szczególną uwagę zwracamy na wyrobienie wśród dzieci i młodzieży naturalnego nawyku troski o otaczające nas środowisko. Stanowiska lęgowe na naszych kominach, na terenie zakładu produkcyjnego, od lat pomagają w utrzymaniu zagrożonego gatunku sokoła wędrownego. Tym razem po raz pierwszy umożliwiamy sokolim sympatykom ciągłą obserwację ANWILOWEGO gniazda. Już wiemy, że w gnieździe pojawiły się 3 jaja. Nad wszystkim czuwa Fundacja Stowarzyszenia „Sokół”, która zapewnia profesjonalną opiekę kolejnym pokoleniom tych pięknych ptaków drapieżnych – powiedziała Daria Studzińska, Dyrektor Obszaru Komunikacji, Marketingu i Sponsoringu.

Gniazdo na kominie Elektrociepłowni ANWIL zamieszkuje samica Iskierka i jej nowy partner Kopernik. Po złożeniu jaj rozpoczyna się okres inkubacji pełnego lęgu, który u tych ptaków trwa zwykle 32 dni. Głównym zadaniem samicy jest wysiadywanie jaj, a po stronie partnera zadbanie o pożywienie. Nowe osobniki wyklują się najprawdopodobniej na początku maja.

Ta informacja bardzo wszystkich cieszy, ponieważ wspólne działania ANWILU i Fundacji Stowarzyszenia „Sokół” pozwalają na systematyczne zwiększenie liczebności sokoła wędrownego. Obecnie, gatunek wpisany jest na listę Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt jako skrajnie zagrożony.

Rodzinne perypetie Iskierki i Kopernika podejrzycie na stronie sokoly.anwil.pl.